Mój blog został założony z powodów czystego wygodnictwa. Stworzyłam tu sobie listę blogów które podglądam. W tym czasie trochę poszyłam, a że kilka rzeczy doczekało się zdjęć lepszych niż słabym komórkowym aparatem w domu - postanowiłam je tu umieścić.
Wykrój wzięłam z burdy 7/2011 m.110.
Obniżyłam tylko trochę miejsce wszycia bocznych części przodu, tak by stanika nie było widać. W efekcie widać go tylko odrobinkę, no chyba że podniosę ręce wysoko nad siebie tak jak na jednym ze zdjęć ;)
Jedwab zastąpiłam koronką, a >len z bawełną< (jak piszą w Burdzie) - tkaniną.. cóż.. dżinsopodobną?
Koszt sukienki - ok.35zł, choć nie odczułam go w tym momencie, gdyż wykonałam ją z materiałów które długo czekały na wykorzystanie. Stąd też tytuł, a owym magazynem nazywam moją półkę z materiałami, które ostatnio przemawiają do mnie by je w końcu spożytkować.
koronkowe wstawki:
i jeszcze tył, już nie na sylwetce:
Sukienka rewelacja:) fajny pomysł z koronką.
OdpowiedzUsuńŚwietna sukienka! Ma bardzo fajny krój :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam bardzo :)
OdpowiedzUsuńoch sukienka rewelacja.
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka.
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka, wstawki koronkowe cudne:)
OdpowiedzUsuńAlto, jak pięknie jest Tobie w tej sukience, świetny krój, moze kiedyś i ja ją sobie uszyję :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo! :)
UsuńZgadzam się ... sukienka idealna :)
OdpowiedzUsuńBardzo świetna sukienka. Jest szansa na zdobycie kroju? Pozdrawiam secondhead@gmail.com
OdpowiedzUsuń