Fundacja Kasisi: Pomoc osieroconym dzieciom w Zambii

Fundacja Kasisi: Pomoc osieroconym dzieciom w Zambii
klik na banerek

niedziela, 7 października 2012

Udane lub mniej próby malowania


Oto całość białej bluzki. Materiału było mało, starczyło na bluzkę o prostym kroju, początkowo bez zaszewek, ale jednak były potrzebne. Nie chciałam zwykłych więc stanęło na takich ukośnych.




Najpierw bluzka solo:


I to była połowa roboty, gdyż zachciało mi się malować... nie był to najlepszy pomysł, ale stało się, więc sobie popatrzcie... Chodzić pewnie czasem w niej bede, ale jedyne określenie jakie mi się nasuwa to "pierwsze koty za płoty".... Miejmy nadzieje że kolejna będzie lepsza ;)






Pozdrawiam!

6 komentarzy:

  1. sprytnie ozdobienie przez ta namalowaną Panią. Fajnie wygląda. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje, to zaszczyt dla mnie dostać komentarz od Mistrzyni krawiectwa ;)

      Usuń
  2. Super, wygląda pięknie z tym malunkiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się bardzo że się podoba, ja mam mieszane uczucia, ale to moja pierwsza przygoda z malowaniem na tkaninie, więc może nie poszło tak źle :) Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Bardzo fajna a malunek wyjątkowo mi się podoba! Też bym chciał tak umieć. Ale umiejętności malowania (rysowania) przestał się rozwijać w wieku 5 lat. Tak więc z zazdrością spoglądam na umiejętności innych ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie umiem :P Ale tak mnie wzięło któregoś dnia i postanowiłam spróbować. Wiele mi brakuje do efektu jaki chciałabym uzyskać, ale miło mi czytać że jednak nie jest tak źle :)

      Usuń