O jak dawno mnie tu nie było! Aż mi wstyd... Do Was starałam się zaglądać w miarę regularnie :)
Chęci do szycia jakoś we mnie nie było. Ważny czas w moim życiu - rozmyślanie o przyszłości... Ale wracam do "życia" ;)
Postanowiłam odświeżyć nieco bloga poprzez rozjaśnienie go.
Jeszcze nie mam nic nowego do pokazania, materiały leżą... Obmyślam dopiero wykrój, jakoś ciężko mi go "ugryźć".
Dlatego mam dla Was dzisiaj spódnicę i sweterek które uszyłam już dawno.
Sweterek: Burda 2/2011 model 106. U góry wykończony lamówką. Jak zobaczyłam ten materiał to po prostu musiałam go mieć :)
Natomiast materiał na spódniczkę kupiłam głównie ze względu na kolor :P U góry... nie wiem jaki to nazwać, zakładki? bo ani to zaszewki ani fałdy... Spódnica z podszewką i wyrazistym zamkiem.
przód tył
Zoom na sweterek (przy okazji góra spódnicy nieco bliżej) ;)
Pozdrawiam i zaglądajcie do mnie, bo już wkrótce pojawią się tu moje nowe poczynania szyciowe :)
Ps. Polecam bardzo aktywną "świeżynkę", jeśli chcecie zobaczyć co produkuje Kasia to klikajcie :)