Miałam pecha, zrobiłam kilka zdjęć i niestety usunęłam je niechcący - wyparowały zamiast do "kosza" do wszechświata... więc o odzyskaniu nie było już mowy.
Mam więc tylko zdjęcie tyłu.
I małą zapowiedź tego co uszyłam, choć biorąc pod uwagę mój plan - uszycie to dopiero połowa roboty :D
ja...
...i Klara ;)
Trzymajcie się ciepło! :)
a co to, to białe :) pokaż całość :)
OdpowiedzUsuń