Fundacja Kasisi: Pomoc osieroconym dzieciom w Zambii

Fundacja Kasisi: Pomoc osieroconym dzieciom w Zambii
klik na banerek

sobota, 1 czerwca 2013

tzw. post zapychacz, bo tak mi się podoba ;)

Zawsze wiedziałam, że czas szybko biegnie. Z każdym kolejnym rokiem edukacji, kiedy to rok mierzyło się od września do czerwca, zawsze człowiek był przygnębiony faktem że to dopiero wrzesień, mimo że wiadomo było że ani się nie obejrzymy a już będą wakacje.
9 miesięcy zabiegania i 3 miesiące  leniuchowania... Tak to wyglądało przez te lata nauki.
Po pewnym czasie zaczyna czegoś brakować. Ruchu, nowych wyzwań... czasami po prostu tego by "mieć w co ręce włożyć".

Kiedy człowiek raz podejmie się jakiegoś wyzwania, pozwoli sobie oddać się temu całkowicie i osiągnie cel - zawsze będzie dążył do tego żeby mieć co robić. Tak naprawdę w osiąganiu celu najważniejsza i najprzyjemniejsza jest droga. Wiadomo że samo spełnienie marzenia jest ważne. Często jednak bywa, że po wszystkim człowiek czuje pustkę. I tak to chyba bywa ze mną, nie wiem czy z innymi też.



w międzyczasie...


2 komentarze:

  1. super projekt: )
    Kredki Koh'a?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Nie znam się na tym, ale pewnie miałaś na myśli koh-i-noor - więc tak ;) kredki progresso. To moje pierwsze które nie są najzwyklejszymi "kredkami szkolnymi" ;)

      Usuń